Komentarze: 4
No ta notka ma być pośięcon .. sami wiecie czemu :P No więc miłośc to to co trudno znaleźć mimo że zwykle czeka tak blisko ... trzeba sie postarać aby w tym kimś ujrzeć tego kogoś (niezrozumiałe zdania pisze, ale cóż, ja je rozumie).. ale co to jest ta miłość? Myśle że jest to dawanie siebie i nie rządanie nic wzamian... no tak ale jeśli ktoś kocha to też chce być kochanym. Moim zdaniem kwestia uczuć .... aby czuć sie obdarowanym trzeba też dać ....ie wiem jaki z tego wniosek .. chyba taki że miłość nie jest czymś co dałoby sie w jakikolwiek sposób zdefiniowac.... to jest takie głupie, madre uczucie, wielkie a zarazem tak małe że mozna je schować do pudełeczka po zapałkach które sprawia że raz człowiekowi zimno a raz gorąco, czasami zamraża a czasami roztapia lód..... to jest miłośc w przenośni....