Komentarze: 1
Moja niepowtarzalność przerosła mnie całą, jestem jak wybryk... tak szara w tłumie, ale jednocześnie tak wyróżniająca. Natura, tworząc mnie zapragnęła zaszaleć, pobawić się swoimi umiejętnościami. Stworzyła potwora, potwora, którym jestem ja. Cicha woda.....niee. Wybryk natury, coś o czym nigdy nikt nie śnił... czego żaden człowiek nie potrafił wymyślić i nie potrafi wytłumaczyć jak coś takiego potrafiło zaistnieć. Jestem jak czarna biel, jak zimny ogień... zaskakuję, pżerażam....przyzwyczajam do siebie....i zmieniam się w białą czerń, gorący lód i znów przekręcam ludziom w głowach...i znikam...