Archiwum 16 grudnia 2004


gru 16 2004 ELFICKI TRAKT
Komentarze: 2

Ścieżki się krzyżują,
kompas zawodzi,
wędrowcy opowieści snują,
źle im sie powodzi.

Trakt się urywa.
Pora wspiąć się w górę,
tam spotkasz elfke, która się ukrywa.
Chcą ją zabić za jakąś bzdurę.

Chcesz pomóc, lecz plecak za ciężki.
Padasz i czołgasz sie niewinny.
To trud dla Ciebie za wielki,
oddałbyś wszystko za łyk z fontanny.

Słychać krok zbójów,
a może to straż.
czujesz woń trupów.
"Zabiją...zabiją nas!"

I już Leśna Pani otula cię,
czujesz raz ciepło raz zimno.
Chcesz tu pozostać, a może nie...
widzisz - ogarnia cię ciemność...

witchery : :