Archiwum 03 maja 2004


maj 03 2004 STRACIC PRZYJACIELA
Komentarze: 1

Gdy myśle sobie, że kiedyś, płacząc było mi raxniej to teraz jest zupełnie na odwrót. Każda jedna łza ciagnie za sobą nastepna. Był ktoś kto zawsze "przytulił" do serduszka... teraz nie ma nikogo...I jeśli ktokolwiek myśli, że łatwo jest zapomnieć, trzeba tylko sie postarać, jest w wielkim błędzie. Nawet największe starania kończą sie przegraną. Wspóle chwile, jeśli tylko można je nazwać chwilami, odeszły w niepamięć, a może to Ty je tam odesłałeś? Kiedyś czułam sie silna, wierzyłam w moje piękno, w mój urok, w to, że marzenia sie spełniają... przykro mi... teraz już w to nie wierzę. W każdej sekundzie próbowałam sie dowiedzieć... kim jesteś.... każde twoje słowo miało w sobie pytanie: "kim jesteś?"... Teraz wiem, szkoda tylko że tak późno. Teraz moge zadać tylko jedno pytanie: "kim byłeś?"... teraz sama moge sobie odpowiedzieć: "przyjacielem" :(:(:(:(:(:(

witchery : :