MOGŁABYM BEZ KOŃCA POWTARZAĆ,ŻE KOCHAM,...
Komentarze: 2
Teraz już wiem,
że nie jestem w poczekalni,
nie czekam na sen.
Sen sie spełnił.
I choć powtarzam sobie
"na zawsze",
te słowa jakoś tak dziwnie brzmią.
Chyba...
nie ja powiedziałam to pierwsza.
Jednak wierzę,
że powiem to jako ostatnia.
Mogłabym bez końca powtarzać:
"Kocham",
ale co to da?
nie tylko ja uważam,
że czyny to więcej niż słowa.
Chcę Cię tylko przytulić...
jak dziś,
jak za każdym razem,
gdy jesteś na wyciagnięcie ręki.
Dodaj komentarz