EPILOG?
Komentarze: 3
Czy to początek końca? Czy już może sam koniec? Kiedyś były dni, gdzie beztrosko kroczyłyśmy w życie, moznaby powiedzieć, że bez problemów i zmartwień. Zawsze razem, zawsze jedna koło drugiej, zawsze za ręce. Mimo że zawsze tak blisko, to nagle tak daleko.... gdzie jesteś kiedy Cie wołam? Ja nie chcę zapomnieć, nie chcę przestać żyć tak jak kiedyś, nie chcę stracić najpiękniejszych chwil w moim życiu, kiedy trzymając sie za dłonie przyrzekałyśmy że będziemy razem do końca. Czy było to coś warte, czy prawdziwe? Nie wiem... jednak mogę powiedzieć nawet dziś, nawet teraz... ja za Ciebie oddam życie. A ty?
Dodaj komentarz