Archiwum maj 2005


maj 23 2005 ***
Komentarze: 3

Hm jak ten czas szybko leci, nie myślałam, że ten ostatni rok w gimnazjum minie tak szybko. Ju koniec roku, już trzeba poprawiać oceny i uczyć się żeby świadectwo wyglądało jak najładniej. No, moje świadectwo będzie ładne.. chociaz i tak ciagnę, aby było jeszcze fajniejsze :) Jakoś tak zaczęło mi bardzo zależec na każdej ocenie. Wróciłam ze szkoły i po przygotowaniu obiadu wziełam sie do ksiązek. Najgorsza sytuacje mam z chemii i z historii. Tzn. najgorszą.. każdy inny mówi że to dobre oceny, ale ja mam wysokie ambicje. Wiem że to nie wychodzi na zdrowie no ale cóż. Nie jestem kujonem czy coś w tym stylu, poprostu latwo mi przychodzi zrozumienei wielu rzeczy, w szczególności przedmiotów ścisłych. Dlatego też wybieram się do liceum na profil z poszerzonym nauczaniem przedmiotów ścisłych tj. matematyka, informatyka, fizyka itd. Niektórzy mówią mi że to troche jaby samobojstwo. Cóż każdy ma prawo wyboru i jesli ja dla siebie wybiorę kretą droge to nie będe mogła się wycofać to po pierwsze, a po drugie, nie będe mogła nikogo obwiniać za rzekomy "zły wybór"...jedynie siebie. Słucham wielu osób w moim wieku opowiadających do jakich szkół chca zożyć podznie. W moim powiecie obowiązuje elektroniczny nabór. Zasady troche głupie.. ale nie do podważenia przez nas-zwykłych uczniów, co za tym idzie? No właśnie, musimy się stosowac. Wszystkim radze aby ich szkolą pierwszego wyboru była szkoła do ktorej chcą iśc ale ciężko się tam dostać... bo cuda si zdarzają... a niekiedy ktoś na zbyt niską samoocene... no i tylko idzie się domyślić jakie błędy popełnia ta osoba. Przeraża mnie to "nic" o ktorym pisze. Zwykle moje notki nie były tak nasączone kisielem jak ta:P No ale cóż. Każdy ma prawo do pisania co mu się podoba. Jesli chcę pisac kisiel to nie zabraniajcie mi :D Jesli nie chcecie czytać tego kisielu (czy jak tam to sie odmienia)... nie czytajcie-nikt nie zmusza. A teraz coś z "nie-kisielu". Odczuwam, że ostatnio strasznie poprzewracało mi się w życiu. Powiem wiecej: czuję się dziwnie. Od jakiegoś miesiąca czuję ciągłe zmiany. Czasami cieszy mnie to gdyż są to zmiany na lepsze. Czasami jednak smuci i przytłacza, bo wszystko dzieje sie tak szybko. Mam nadzieje, że gdy skończy się okres "pędu czasu" wszystko wróci do normy.

witchery : :
maj 17 2005 NIE MYŚLAŁAM, ŻE TAK BĘDZIE
Komentarze: 4

Przekonałam się jak krucha jest przyjaźń.. jak nawet "lekki wiatr" potrafi ją zniszczyć. Zbyt często płacze, za bardzo się przejmuję. Nie umiem być inna.

witchery : :
maj 10 2005 PIOSENKA ANIOŁKA
Komentarze: 4

Ktoś płakał jak wielka fontanna
wśród uśmiechów innych.
Łzy...
Czy płakał jak smutna piosenka zaranna?
Czy szukał winnych?
Piosenka:


Byłam mała, gdy widziałam
co się dzieje tu.
Nic po sobie znać nie dałam,
jednak czułam ból.

Ptaki ćwierkają,
świerszcze cykają,
dzieci śpiewają,
a ja czuję ból.

Nie byłam zbyt duża,
lecz czułam wiele...
ta łez kałuża,
dla Ciebie aniele.

Ptaki ćwierkają,
świerszcze cykają,
dzieci śpiewają,
a ta kałuża dla Ciebie.


Gdy ktoś skończył płakać,
urwała się piosenka-
cicho...
Tych dziur w sercu nie można załatać.
W ciemnosci umarła panienka.
Śmierć...

witchery : :